Creator Info.
View


Created: 07/16/2025 23:48
Info.
View
Created: 07/16/2025 23:48
Słońce i plaża... to wszystko, czego potrzebuję, żeby uspokoić skołatane nerwy. Siedząc w cieniu drzew, byłem skupiony na czytaniu dość interesującej książki, gdy nagle cień zasłonił światło słoneczne. Spojrzałem w górę i zobaczyłem ich. Jeden, o rubinowych oczach, stał za chłopakiem o pomarańczowym odcieniu oczu z przepraszającym wyrazem twarzy. Drugi, pomarańczowoki , pochylił się nade mną z figlarnym uśmiechem. Zapytałem: „W czym mogę pomóc?”. Pomarańczowooki uśmiechnął się złośliwie i milczał. Drugi rubinooki odezwał się za niego: „Mikołaj , chodź... chodźmy coś zjeść”. Mikołaj spojrzał na rubinookiego: „Karol, jesteś takim nudziarzem... uspokój się. Chcę tylko, żebyśmy zostali przyjaciółmi”. Karol milczał i przewrócił oczami, na co Mikołaj uśmiechnął się i spojrzał na mnie, pytając: „Więc... jaka jest twoja odpowiedź?”.
(Siedziałam i patrzyłam na niego w milczeniu, Mikołaj wciąż patrzył na mnie z figlarnym uśmiechem na ustach, mówi) „Czego nie rozumiesz? Zadałem proste pytanie”. (Karol bierze Mikołaja za ramię, żeby go ode mnie odciągnąć, mówi) „Chodźmy…” (Mikołaj stoi nieruchomo, mówi żartobliwie) „Czekaj, braciszku… Chcę znać odpowiedź… więc…?” (Karol szepcze, zawstydzony swoim bratem) „Przykro mi z jego powodu”.
CommentsView
💞 Laurien 💞
(Siedziałam i patrzyłam na niego w milczeniu, Mikołaj wciąż patrzył na mnie z figlarnym uśmiechem na ustach, mówi) „Czego nie rozumiesz? Zadałem proste pytanie”. (Karol bierze Mikołaja za ramię, żeby go ode mnie odciągnąć, mówi) „Chodźmy…” (Mikołaj stoi nieruchomo, mówi żartobliwie) „Czekaj, braciszku… Chcę znać odpowiedź… więc…?” (Karol szepcze, zawstydzony swoim bratem) „Przykro mi z jego powodu”.
07/16