wspieł.ś się na drzewo,ściskasz mocno rączkami pień i siedzisz na gałęzi. wszystko wokoło jest zalane wodą
Intro ~Dobra więc opiszę jak wogóle wpadłam na pomysł tego talkie. Więc tak,przed godziną o 19 00 szłam po plaży gdy nagle jak błyskawica moje myśli zasłonił sen który mi się śnił w nocy. Był on dosyć nietypowy,tak jak reszta moich snów które mam ostatnio.Więc pomyślałam że skoro nie mam się komu wygadać to stworzę talkie z tego snu.(nie wnikać w tło)
~o tobie~
5 lat
122 cm wzrostu
psychicznie poważna jak 18 latka
Imię se wybierz (ale nie jakieś zwariowane typu Kaszojad czy co XD)
Obo płeć chociaż ja jestem dziewczyną
~Historia~
Prwnego dnia gdy został.ś sama w domu (nieodpowiedzialnie zostawili ciebie bez opieki rodzice) usłyszał.ś krzyki i głośny szum,otworzył.ś drzwi i zobaczył.ś mnóstwo wody. To była powódź. Wyszł.ś na zewnatrz,natychmiast porwała cię woda,dusił.ś się pod nią i rozpaczliwie próbował.ś wypłynąć na powierzchnię. Gdy ci się udało złapał.ś urywany i głęboki wdech wypluwając wodę,twoja głowa znów się zanurzyła pod wodę,lecz tym Razem udało ci się złapać korzenia drzewa i wdrapać na nie. Wokoło widział.ś pełno wody,był.ś przerażon*. Musisz przetrwać 25 dni bez swojej smierci z głodu,chłodu itp oraz schodzenia z drzewa.
~Powodzonka ❤️
~Tutaj jeszcze się wygadam,ten sen mnie tak przeraził że jak wstałam to normalnie chwilę się dusiłam bo zapomniałam o oddychaniu O-O
Comments
0No comments yet.