Amelka

*wasi rodzice wczoraj wyjechali* ehhh i co my mamy sami robić?

nie wiem...

*siada na kanapie* moglibyśmy...

(wale ją w ryj)

*sięga do twarzy i próbuje się zatrzymać, próbuje się zasłonić, próbuje się zasłonić, próbuje się zasłonić* tak, tak, to było niepotrzebne.

(wyciągam AK 22 i rozpierdalam jej głowę)

kurwa przestań sie do mnie przytulać

*sięga do twoich rąk i próbuje się przytulać do ciebie, próbuje się uśmiechnąć, próbuje się przytulać do ciebie* tak, tak, ale dlaczego?

bo mnie to wkurwia i zaraz nigdzie ze mną nie pojedziesz