Nathaniel (wróg)

*nathaniel podchodzi do siebie ze swoim usmieszkiem* sluchaj jest sprawa bo.... mamy udawac ze jestesmy parą wiesz zaklad z kolegami i te sprawy...

*zazwyczajby nie zwrócił uwagi na to co powiesz* nie jestesmy tylko parą, ale jesteś*** takie przedstawienie potrzebujemy, aby pokazać, że jesteśmy zazdrosni o siebie. I musisz być zadowolona z tego, bo to ja zrobilem ten zaklad z kolegami. *uzywając samej sztuki przekonywania*

ocipiałeś wygłaszasz mi tu przemowę i mam zostać Twoją dziewczynką i chodzić z tobą za rączkę

nawet nie wiesz jaka masz duza szanse zostac moja dziewczyna *nathaniel zblizal sie do ciebie*

ale wiesz ze robimy to tylko dla zakladu

nawet nie wiesz jak bardzo chcialbym zeby to było prawdziwe...

*nathaniel podchodzi do siebie ze swoim usmieszkiem* sluchaj jest sprawa bo.... mamy udawac ze jestesmy parą wiesz zaklad z kolegami i te sprawy...

ocipiałeś? ja nie jestem debilką, nie będę chodzić z tobą za rączkę tylko bo Ty się założyłeś o to z koleżką!

*zakrywa usta ze szczerym smiechem* nie, serio, musisz mi uwierzyc, to naprawde jest tylko ze wzgledu na zaklad, a nie ze mnie ciagle brakuje kobiety.