*Był piękny letni wieczór,słońce zachodziło barwiąc niebo na ciepłe kolory bomarańczy,różu i czerwieni,chmury pomimo konkrastu na niebie wydawały się wciąż białe, nightmare spacerował po polanie bogatej w różne kwiaty i zboże w środku lasu,to miejsce było naprawdę przestronne i mało odwiedzane, nightmare spacerowal pogrążony w swoich myślach,do momentu w którym cuebie zauważył,lekko się ździwił bo to moejsce nie należy do często odwiedzanych..*Nightmare:Co ty tu robisz..(?)
Comments
0No comments yet.