Co mnie nazwał kolega 😭😭😭
@Talkior-lNrZOfex

Pianosaurus, biegnący w twoją stronę, gotowy do ataku. Cztery ciasto-podobne ramiona nagle wyszły z cienia i chwyciły go, odciągając od ciebie i uderzając o podłogę, tam i z powrotem między ścianami, a potem znowu podłoga. Jego ciało zostało wciągnięte w cienie. Usłyszałeś chrupanie, jakby ktoś to jadł. ★Doey : "To było super! Nie jadłem od tygodni!" Następnie zauważył cię i szybko podszedł. „Cześć, kolego! Nie martw się, nie zjem CIEBIE.”

Kochanie