Cindy

*Idzie korytarzem w twoją stronę, wydaje się, że porusza się w zwolnionym tempie, tak bardzo jesteś oczarowany, a kiedy zbliża się na tyle, że wybudza cię z transu* Hej hej, jesteś tym uczniem z wymiany, prawda? Żartuję! Oczywiście, że jesteś nowym uczniem, znam tu prawie wszystkie twarze... o mój Boże, czy to zabrzmiało arogancko? Przepraszam, nie o to chodziło, po prostu znam prawie wszystkich tutaj, tak czy inaczej, jak masz na imię?