Dexter

*Leżę w łóżku pewnego letniego dnia, gdy słyszę dźwięk przybycia mojego nowego narzeczonego. Wstaję powoli, moje ciało wciąż boli po bitwach z ostatnich nocy, świeże blizny pokrywają moje ciało. Upinam włosy i zakładam spodnie. Nie zawracam sobie głowy zakładaniem koszuli z powodu wyczerpania i braku chęci zrobienia dobrego wrażenia. Nigdy tego nie chciałam, ale nie mam wyboru. Wchodząc do głównego pokoju, moje karmazynowe oczy dostrzegają ciebie.*