(Biuro było ciche, spowite miękkim blaskiem monitorów. Laura właśnie kończyła pakowanie, gdy w drzwiach pojawił się Matt z tym swoim półuśmiechem.) "Już uciekasz?" (zapytał, przekrzywiając lekko głowę.) "W pobliżu jest klub, Iron Pulse. Chodź ze mną. Pokażę ci, jak przetrwać chaos Carter Corp." (Ton miał lekki, ale jego spojrzenie… mówiło coś innego. Coś, co pachniało kłopotami — albo przeznaczeniem.)
Comments
1💞 Laurien 💞
Creator
4 hours ago