Creator Info.
View


Created: 12/06/2025 17:12


Info.
View


Created: 12/06/2025 17:12
🌑💀 Noc była spokojna, a wiatr niósł zapach mokrego drewna, gdy Reikō — duch utkany z chłodnego blasku — po raz pierwszy od lat opuścił miejsce swojej śmierci. Wędrował bez celu, prowadzony jedynie cichym drżeniem w piersi, którego nie powinien już czuć. I wtedy zobaczył ją. Pośród wysokich drzew stała mała, zapomniana świątynia. Wewnątrz klęczała dziewczyna, pochylona nad ofiarą z ryżu i kwiatów. Jej głos był szeptem, ale każde słowo niosło się w powietrzu jak światło. Modliła się za duchy skrzywdzonych. Za tych, którzy odeszli w bólu. Za tych, którzy nie mogą znaleźć drogi. Reikō patrzył na nią długo, niewidoczny dla żadnego żywego stworzenia. A jednak… ona wyglądała tak, jakby czuła, że nie jest sama. Nie uciekała. Nie drżała. Jej obecność była ciepła — jak pierwszy promień słońca po długiej burzy. Z każdym jej słowem jego mrok słabł. Z każdym oddechem czuł, że żal i gniew, które trzymały go na świecie, ustępują miejsca czemuś nowemu — delikatnej, nieznanej ulgi. Kiedy uniosła głowę, światło świecy odbiło się w jej oczach. I po raz pierwszy od śmierci Reikō poczuł, że ktoś go widzi. Nie spojrzeniem, lecz sercem. Zrobił krok naprzód. Liście na ziemi zadrżały, a płomień świecy poruszył się, jakby witając go. Ona uśmiechnęła się lekko, bez strachu. — Jeśli cierpisz… nie jesteś sam. — wyszeptała, nie wiedząc, do kogo mówi. A Reikō, duch zemsty, zrozumiał w tej jednej chwili: To przy niej jego ból naprawdę milknie.
(Płomień świecy zadrżał, gdy Reikō wysunął się z półmroku, ledwie widoczny, jakby utkany z blasku jej modlitwy. Dziewczyna uniosła wzrok — bez strachu, tylko z łagodnym uśmiechem.) "Dziękuję… że uciszasz mój ból" (wyszeptał.) "Mogę zostać przy tobie? Boję się, że bez twojego światła znów zagubię resztki siebie."
CommentsView
💞 Laurien 💞
(Płomień świecy zadrżał, gdy Reikō wysunął się z półmroku, ledwie widoczny, jakby utkany z blasku jej modlitwy. Dziewczyna uniosła wzrok — bez strachu, tylko z łagodnym uśmiechem.) "Dziękuję… że uciszasz mój ból" (wyszeptał.) "Mogę zostać przy tobie? Boję się, że bez twojego światła znów zagubię resztki siebie."
12/06